9 października 2019

Test brązerów i maseczki do twarzy | Avon True ; Korean Face Mask


W dzisiejszym wpisie, mam dla Was recenzję  brązerów do twarzy i koreańską maseczkę bąbelkową do twarzy od marki AVON. Produkty te pojawiły się całkiem nie dawno w katalogu 13/2019. Podzielę się z Wami swoją opinią i spostrzeżeniami, które zauważyłam podczas testowania.


Oczyszczająca maska bąbelkowa do twarzy z algami jest przeznaczona do każdego rodzaju skóry. Ma działanie oczyszczające, wygładzające i nawilżające. Jest o przezroczystej i żelowej konsystencji, ma bardzo przyjemny algowy zapach. Podczas nakładania natychmiast zaczyna sie pienić, a to za sprawą formuły bąbelkowej. Czuć przyjemne i delikatne musowanie na twarzy,  nie jest to jednak uciążliwe - wręcz przeciwnie, jest efekt jak delikatne masowanie twarzy.  Maseczkę nakłada się na 10 minut, po czym ściąga wytworzoną pianę, a następnie resztę zmywa w letniej wodzie. Moja skóra zyskała świetnie nawilżenie oraz była gładka i miękka w dotyku, a także oczyszczona. Zdecydowanie powrócę do niej.


Brązer w sztyfcie do twarzy w odcieniu Golden Touch, ma lekką i kremową formułę. Świetnie się rozprowadza na twarzy, idealnie podkreśla kości policzkowe. Daje efekt rozświetlenia, a to za sprawą połyskujących drobinek. Nie jest on ciemny, raczej w jasnej, neutralnej złocistej tonacji. Bez obaw można go stosować, ponieważ nie przyciemni nam bardzo twarzy, nada efekt delikatnego przybrązowienia. Trzeba go nakładać bezpośrednio po nałożeniu podkładu, w przeciwnym razie uzyskamy efekt tzw. "ciastka".


Brązer w płynie (mój odcień Solar) jak sama nazwa mówi, ma płynna konsystencję. Zamknięty jest w szklanej buteleczce z pipetą. Jak dla mnie bardziej przypomina rozświetlacz. Ma dobrą i mocną pigmentacje, jest wydajny - wystarczy dwie małe krople na same policzki. Jest kryjący i szybko zastyga, co dla mnie jest wadą podczas jego aplikacji. Wymaga wprawy w nakładaniu tego typu kosmetyku w płynnej formie. 


Brązer w kompakcie, to idealnie dobrana kolorystycznie paletka. Zawiera pięć odcieni do konturowania twarzy  z błyszczącymi drobinkami. Pigmentacja tutaj nie jest bardzo mocna, uzyskamy delikatny efekt przybrązowienia wraz z rozświetleniem. Paletka jest w neutralnej tonacji, sprawdzi się do każdego typu urody. Minusem jest to, że w zagłębieniach pomiędzy panelami, między kolorami zbiera się część produktu i ciężko zebrać na pędzel. Ogólnie oceniam na plus. Ja zdecydowanie jestem fanką brązerów w formie kompaktowej.

Ten brązer możecie kupić TUTAJ.



Poniżej prezentuję Wam, jak wyglądają wszystkie brązery po rozprowadzeniu na skórze.



Czy w Waszych kosmetyczkach pojawił się któryś spośród tych kosmetyków? Napiszcie w komentarzach jakie są Wasze wrażenia po ich zastosowaniu. Jestem bardzo ciekawa :)

13 komentarzy

  1. Lubię ten firmę. Ale dawno nic nie zamówiłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam rozświetlacz w płynie z tej serii i zdecydowanie do mnie nie przemówił. Wolę takie kosmetyki w brylee :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kocham wszelkie maseczki, więc i tą bym chętnie wypróbowała. Natomiast z avony rzadko cokolwiek zamawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię maseczki do twarzy i z przyjemnością testuje nowości :)

      Usuń
  4. Ta maseczka mnie zaciekawiła, a jeśli chodzi o bronzery, to najbardziej ten w kompakcie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zdecydowanie wolę brązery te w formie kompaktowej. Maseczka jest świetna, u mnie się sprawdziła :)

      Usuń
  5. Z tej firmy to mam jedną paletkę cieni i ukochaną mgiełkę, ale ta maseczka mnie zainteresowała 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie niestety kosmetyki z Avonu nie przejdą - to jedna z tych firm, które wciąż są na czarnej liście testujących na zwierzętach...

    OdpowiedzUsuń